UA-37681107-1 Make Life Healthier :): co z czym JEŚĆ by było ZDROWO i SMACZNIE

poniedziałek, 7 stycznia 2013

co z czym JEŚĆ by było ZDROWO i SMACZNIE

Umiejętne łączenie jedzenia i dodawanie określonych przypraw nie jest jedynie kwestią smaku. Wiadomo, że pewne połączenia na talerzu są korzystne, inne nie. Dodatek przypraw bywa z kolei pomocny w poprawie trawienia i regulowaniu metabolizmu. Jak zestawiać produkty, a których połączeń unikać?

Sam proces przygotowywania potrawy także odgrywa ogromną rolę. Prawidłowo przeprowadzony może usuwać część szkodliwych związków z produktów lub zmniejszyć ich niekorzystne działanie na organizm.
Dieta to zatem nie tylko wyliczona ilość kalorii, witamin, minerałów, białek, tłuszczów i węglowodanów. 
Istotne jest również to, co zrobi z nimi po zjedzeniu nasz organizm, na ile w rzeczywistości okażą się one przydatne i jak my sami będziemy się czuli.
 Cykoria na kanapce z serem wzmocni kości
Cykoria to cenne, choć często niedoceniane, warzywo. Jest niskokaloryczna, zawiera znaczne ilości potasu i prowitaminy A (beta-karotenu) oraz inuliny. Inulina należy do fruktanów (węglowodanów zapasowych) zwiększających biodostępność wapnia w organizmie, co umożliwia jego lepsze wykorzystanie. Liść cykorii dodany do kanapki z serem, który stanowi dobre źródło wapnia,  może zatem okazać się pomocny w trosce o zdrowe kości. Warzywo doskonale pasuje także jako składnik sałatek i zapiekanek warzywnych.

Białko jadaj w towarzystwie mleka i jego przetworów

Aminokwasy to cząsteczki budujące białka. Część z nich organizm musi pobrać wraz z pożywieniem, ponieważ sam nie potrafi ich wytworzyć, a są mu na co dzień niezbędne do regeneracji, produkcji enzymów czy hormonów. Jeśli w danym produkcie występuje niedostateczna ilość niezbędnych aminokwasów, określanych jako aminokwasy egzogenne, dietetycy mówią, że dostarcza on białka niepełnowartościowego. Tak jest w przypadku zbóż czy roślin strączkowych. Istnieje jednak proste rozwiązanie: wystarczy produkty, którym brakuje ważnych aminokwasów, połączyć z takimi, które mają ich pod dostatkiem. Białko z przygotowanej w ten sposób potrawy zostanie lepiej wykorzystane.
Brakującym aminokwasem w produktach zbożowych jest lizyna, którą znajdziemy w dużej ilości w mleku i jego przetworach. Płatki śniadaniowe z nabiałem czy kromka chleba z serem to zatem bardzo dobry pod kątem żywieniowym zestaw. Aminokwasy uzupełniają się też w połączeniu roślin strączkowych i zbożowych, dobrym przykładem są pierogi z soczewicą, kasza z potrawką z fasoli lub makaron razowy z groszkiem.

Unikniesz wzdęć dodając do roślin strączkowych  kminku lub kopru włoskiego

Suche nasiona roślin strączkowych zawierają oligosacharydy (cukry), które nie są trawione przez enzymy wytwarzane w przewodzie pokarmowym. Ich rozkład ma miejsce dopiero w jelicie grubym, z udziałem żyjących tam mikroorganizmów, a jego efektem jest wydzielanie gazów powodujących wzdęcia.

Żelazo lubi towarzystwo witaminy C

Żelazo to składnik hemoglobiny (barwnika krwi), który transportuje tlen. Kiedy zaczyna go brakować w diecie, może wystąpić niedokrwistość, czyli anemia. Żelazo znajduje się w takich produktach, jak wątroba, nerki, czerwone mięso, szpinak, razowe pieczywo, grube kasze, natka pietruszki. Nie ze wszystkich źródeł jest ono jednak równie dobrze przyswajalne. Organizm najlepiej wykorzystuje żelazo hemowe, które znajduje się w produktach pochodzenia zwierzęcego. Znacznie gorzej przyswajalne jest żelazo niehemowe, obecne głównie w produktach roślinnych.
Aby poprawić wykorzystanie żelaza, powinno się włączać do posiłków mięso i produkty obfitujące w witaminę C, która jest niezwykle istotna w zwiększaniu przyswajania żelaza niehemowego. Do sałatek warto zatem dodawać sosy z sokiem z cytryny, posypywać je świeżą natką pietruszki. Mięsa i podroby oraz kasze najlepiej podawać z surówkami z papryki lub kapusty. Dobrze również, jeśli w kanapce z razowego pieczywa znajdzie się np. plasterek pomidora.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz